To krótki przepis na ciastka, które miały być pierogami.
To miało być moje pierwsze podejście do bezglutenowych pierogów, poddałam się w połowie drogi, ale niczego nie żałuję.
Ciasteczką są mega pyszne, kruche i, jak zwykle u mnie, bez cukru, tłuszczu i glutenu.
Składniki:
- 2 szklanki mąki kukurydzianej
-0,5 szklanki skrobi kukurydzianej (budyń waniliowy w proszku sprawdzi się równie dobrze)
- dowolna ilość dowolnego słodzika
- łyżeczka soli
- szklanka wrzącej wody
-3 łyżki mielonego siemienia lnianego lub 2 jajka
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier z wanilią (dowolna ilość)
- rozpuszczony olej kokosowy (lub inny) do posmarowania ciastek przed pieczeniem
Przygotowanie:
- Piekarnik nastawiamy na 180 C.
- Szklankę mąki kukurydzianej mieszamy ze szklanka wody i odstawiamy do wystygnięcia. (to bardzo ważny punkt)
- Dodajemy resztę mąki, skrobię ziemniaczaną, proszek do pieczenia, słodzik, cukier z wanilią, sól, siemię lniane lub jajka i mieszamy. Ciasto powinno rozpadać się w palcach, ale też delikatnie kleić.
- Jeśli masa jest zbyt sucha możemy dodać troche wody (tym razem zimnej).
- Formujemy w dłoniach małe kuleczki i delikatnie je rozpłaszczamy.
- Smarujemy ciastka cienka warstwą oleju kokosowego i pieczemy w 180 C aż się zarumienią (około 10 minut)
Gotowe!
wyglądają uroczo:)
OdpowiedzUsuń