sobota, 7 kwietnia 2018

Ciasto z jabłkami i kremem waniliowym


Cześć!
Ciasto kruche jest ulubieńcem mojej rodziny. Dodatkowo jest szybkie, proste w wykonaniu i daje się dowolnie modyfikować. 
Dziś w mojej kuchni: Tarta z jabłkami i kremem budyniowym. 
W internecie ciężko znaleźć przepis na krem budyniowy bez kostki masła, dlatego, jak to ja, stworzyłam taki przepis sama. Zawiera on masło, ale w minimalnej koniecznej ilości, chciałam aby krem był lekki i niezbyt słodki. Dokładnie taki wyszedł i tego przepisu będę używała częściej, bo już wiem jak. 
Polecam eksperymentowanie w kuchni, do kremu można użyć też olej kokosowy w jego stałej formie. 


Skadniki:

 ciasto
- szklanka mąki pszennej
-  płaska łyżka proszku do pieczenia
- jajko
- 3 jogurtu naturalnego
- 100 g  zimnego masła roślinnego
- 100 g cukru trzcinowego

   nadzienie
- 2 duże jabłka
- 2 łyżki cukru

krem
- opakowanie budyniu waniliowego (40g)
- 1.5 szklanki zimnego mleka
- cukier (dowolna ilość)
- 50g miekkiego masła roślinnego


Przygotowanie:

- Wszystkie składniki na ciasto mieszamy razem i krótko wyrabiamy. 
- ciasto powinno spędzić około 15 minut w zamrażarce, w tym czasie przygotowujemy resztę składników.
- Jabłka kroimy w kostke, posypujemy cukrem i dusimy na małym ogniu około 5 minut. Odstawiamy je do ostygnięcia.
- Budyń przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu, ale w zmniejszonej ilości mleka (1,5 szklanki). Również odstawiamy do ostygnięcia. 
- miękkie masło ubijamy z cukrem na puszysta masę, ciągle mieszając dodajemy stopniowo zimny budyń. Gotowy krem wstawiamy do lodówki.
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 C. (grzanie góra-dół)
-Ciasto wyjmujemy z lodówki, układamy w dowolnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika na 15 minut, bądź do zarumienienia.
- Wyjmujemy ciasto z piekarnika, układamy na nim jabłka i ponownie wstawiamy do piekarnika na kolejne 5-10 minut. 
- Wystudzone ciasto dekorujemy kremem. I przechowujemy w lodówce aby zachowac konsystencję kremu. 

Gotowe!


































wtorek, 3 kwietnia 2018

Hummus bez tłuszczu



Hummus to jeden z tak zwanych "trendy foods", od pewnego czasu jest dość modny i często gości na naszych talerzach. 
Właściwie nic w tym dziwnego, hummus jest łatwy do przygotowania i daje się dowolnie modyfikować. 
W zasadzie jest nawet zdrowy, względnie niskokaloryczny i sycący. Te przymiotniki nie zawsze niestety odnoszą się do past, które możemy znaleźć w sklepach. W ich składzie, zaraz obok ciecierzycy znajduje się jakiś olej, znaczy to, że jest go procentowo dość sporo, co może znacznie podwyższać kaloryczność produktu. 
Dlatego uważam, że najbezpieczniej jest zrobić hummus samemu w domu. Jest kilka sposobów, żeby ułatwić i przyspieszyć ten proces, który i tak jest dość prosty i intuicyjny. 

składniki:

- szklanka ugotowanej ciecierzycy (lub około dwóch puszek)
- zimna woda
- namoczony w wodzie biały sezam (lub pasta tahini)
- namoczone nasiona słonecznika (lub masło z nasion słonecznika)
- 2 łyżki mleka sojowego, niesłodzonego lub łyżeczka oleju lnianego
- sól, pieprz, dowolne przyprawy

przygotowanie:

Jeśli wybrałeś opcje z nawiasów, możesz wrzucić wszystkie suche składniki do blendera i miksować dodając wodę do uzysknia pożądanej konsystencji.
W innym przypadu będzie lepiej, jeśli najpierw zmiksujesz słonecznik i sezam, a potem dodasz ciecierzycę. 
Mleko sojowe powinno sprawić, że hummus będzie kremowy bez dodaku tłuszczu. Nie spotkałam się z tym w przypadku mleka krowiego. 

Tak przygotowany hummus nadaje się w zasadzie do wszystkiego co normalnie posmarowalibyście masłem. Dodatkowo jest dobrym źródłem roślinnego białka.
Nie musi być pełen napędzającego kalorie tłuszczu. 


Zachęcam do eksperymentowania z Waszymi hummusami, próbowałam też wersji na słodko z cynamonem, pierniczkowych, paprykowych, z grzybami czy szpinakiem. Ciecierzyca jest bardzo tolerancyjna na takie zabawy i przyjmie wszystko. 
















Te słoiczki na dole to hummus naturalny i mocno czosnkowy na odporność (6 ząbków polskiego czosnku i mamy prawdziwego szatana).