sobota, 12 października 2013

Children's Birthday party cupcakes /Muffinki urodzinowe


Ayoo !! Cookie monsters !! :*:* 

Strasznie się za wami stęskniłam, przez te 2 tygodnie nie miałam ani chwili czasu na sprawy związane z blogiem, ale obiecuje że nadrobię zaległości. 
Od ostatniego posta dostałam od Was tyle ciepłych słów, że starczą mi na całą zimę i to właśnie dla nich wróciłam do świata żywych. 
Nie wiem czy Wy tez tak macie, ale gdy tylko zaczyna się jesień, świat jakby zwalniał tempo. 
Powoli opadają liście z drzew, ludzie spacerują po lasach w poszukiwaniu grzybów. 
Piękna pora. <3<3 
I ja dałam się ponieść jesiennej atmosferze. 
Co rac częściej zasiadam na parapecie okna, z muffinka i kubkiem herbaty w ręku, obserwując zachodzące słońce, chwytam jego promienie jak najbardziej mogę. 
Dzisiaj przedstawiłam Wam, niebieskie muffinki, które może nie nawiązują za bardzo do jesieni, ale nie  takie ich zadanie. :P:P 
Dzisiejsze muffinki zostały stworzone z myślą o najmłodszych, nie wiem dlaczego ale większość z nich właśnie jesienią ma urodziny, a jak wiemy urodziny to ważne święto gdy ma się 5 lat :) 
Dlatego muffinki są stricte urodzinowe, s masą kremu i kolorowa posypka. Fotografowane w świetle jesiennego słoneczka. 

Jest to prosty przepis na bardzo delikatne ciasto, którego wykonanie spokojnie możemy powierzyć naszym pociechom. Zdecydowanie najwięcej radości sprawi im samo dekorowanie. 

Składniki:

- 400 gram maki. 
- szklanka mleka roślinnego
- 0,5 szklanki cukru.
- dowolny aromat.
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
- 0,5 szklanki stopionego masła roslinnego.
- cukier waniliowy. 

Przygotowanie.
- Oddzielnie mieszamy składniki suche a oddzielni mokre. 
- Mieszamy oba rodzaje składników. 
- przelewamy masę do papilotek, 
- pieczemy w temperaturze 180 C przez około 20-25 minut. 
- Gdy ostygną dekorujemy kremem i posypujemy posypka. 

Gotowe. 











































Sto lat naszym najmłodszym <3<3 

                        Wasza - W 



4 komentarze:

  1. Jedna choć dla mnie została?
    Prosze podeslij jest taka śliczna że aż ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięuje :P:P Niestety, a może stety poszły wszystkie już pierwszego dnia, ale spokojnie możesz zrobić takie same sama w domu :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku są przepiękne!! Zainspirowałaś mnie, będę musiała przy najbliżej okazji poeksperymentować z cupcakesami :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo :) Miło mi to czytać !! :D

    OdpowiedzUsuń